7 grudnia 2015 roku odszedł Zdzisław. Chorował od wielu lat. Widzieliśmy się w Przemyślu zaledwie tydzień wcześniej. Żegnaliśmy się na korytarzu szpitala, ale to nie było pożegnanie na zawsze, tylko na chwilę, na parę tygodni. Jestem szczęśliwy, że mogłem poznać Zdzisława i jego rodzinę, bo od 10 lat stali się dla nas …nową rodziną.
Zdzisławie, poszukaj gdzieś tam na górze Lidy. Od teraz modlimy się za Was oboje.
Pożegnaliśmy Zdzisława w czwartek 10 grudnia 2015 roku w Przemyślu.
Zobacz reportaż:
Grób Zdzisława na Cmentarzu Komunalnym w Przemyślu: