W środę 18 września 2013 roku o 5:45 rano, po długiej i ciężkiej chorobie odeszła cudowna żona, matka, córka, siostra oraz serdeczna przyjaciółka.
Tu ją wspominamy.
„Zawsze im czas szczęśliwszy, tym krótszy”
Pliniusz Młodszy
„Niektórzy musieli od nas odejść, ponieważ świat nie był ich wart”
List Św. Pawła do Hebrajczyków
Jako ostatnia ze znajomych dowiedziałam się Kochana o Twoim odejściu a może bardziej o tym że przeniosłaś się w inny, lepszy i doskonalszy wymiar naszego życia . Twój głos i ta piękna polszczyzna jaką się posługiwałaś wciąż brzmią w moich uszach
Wszedlem tutaj przypadkowo I wiadomosc o smierci Lidki przeszyla mnie jak strzala. Znalem Lidke I Krzyska ze studiow na AGH. Obydwoje wspaniali ludzie. Lidka zawsze wesola, usmiechnieta I optymistyczna. Krzysiek, tak mi przykro z tego powodu. Wierze ze sie odnajdziesz w tej nowej rzeczywistosci chociaz pewnie nie jest to latwe. Zycze sily I wszytkiego najlepszego.
Lidziu kochana!
Nigdy Ciebie nie widziałam, lecz kiedy patrzę na Twoją uśmiechniętą twarz, to czuję, że jesteś mi bardzo bliska!
Odeszłaś, ale zawsze jesteś w moich myślach i modlitwach!
Pszenicznowłosa. Dziewczyna z długim warkoczem i pogodną, roześmianą twarzą. Zdjęcie z zimy 1984 roku, Lidka, w czapce z wielkim pomponem, szaleje na śniegu przed akademikiem. Szczęśliwa (zakochana) i radosna. Taką Ją zapamiętam.
sincères condoleances a vous trois
Tak bardzo mi przykro. Nie umiem znaleźć słów, żeby to wyrazić. Bardzo, bardzo Wam wszystkim współczuję. Chociaż ostatnio nasze drogi się rozeszły, to Lidka była zawsze w moich ciepłych myślach. Szkoda, że rzucone w biegu, podczas przypadkowego spotkania „musimy się koniecznie umówić na kawę” już nigdy nie będzie miało szansy na realizację. Życie jest takie kruche…
Zgasłaś nam jak świecy płomyk. Bez buntu, bez słowa skargi, bezbronna.
Samotna w tej ostatniej drodze. I tylko smutek bolesny, i pamięć żywa o Tobie w nas pozostają,
Bo zawsze myślami będziemy przy Tobie.
„Życie to czas, w którym szukamy Boga. Śmierć to czas, w którym Go znajdujemy. Wieczność to czas, w którym Go posiadamy”
Lidziu Kochana do zobaczenia.
Lidziu! ja mogę dziś być Bogu wdzięczna, że spotkałam Ciebie na mojej drodze życia, że mogłam doświadczyć dobroci, radości i ciepła od Ciebie.Myślę, że Twoi Bliscy mają wspaniałego orędownika w Niebie!
Krzychu! wspaniałe jest to co robisz! Pozwalasz nam wszystkim być bliżej Lidki i bliżej siebie.
Lidka, dzwonię bo dziś Twoje urodziny.
Bogu niech będą dzięki, że żyłaś, że żyjesz wśród nas.
Wierzę, że teraz w NIEBIE wszystkie życzenia się spełniają.
Rozstanie jest naszym przeznaczeniem,
ponowne spotkanie naszą nadzieją.
Śmierć nie rozdziela nigdy miłości,
pomimo tego, że jest tak gorzka.
Kondolencje przesyłają Monika i Harald
„Ziemia odczuła tę ranę, Natura
Na tronie swoim westchnęła i wszystkim
Dziełom swoim dała znak, że utracone
Już wszystko”
John Milton „Raj Utracony”
Kochana Lidko
Dopiero kilka lat temu poznałyśmy się a wydawało się, że znamy się od zawsze.
Pomogłaś mi w tworzeniu genealogii Brańskich. Wierzyłam i czekałam, że jeszcze będziemy współpracować.
[*]
„Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk.”
M. Bułhakow „Mistrz i Małgorzata”
Wiadomość o śmierci Lidki była dla mnie szokiem, nie wiedziałam, że od dłuższego czasu ciężko chorowała. Rodzinie i Bliskim składam wyrazy najszczerszego współczucia. Niech pociechą będą Im słowa z kazania ks. Rafała, wygłoszonego podczas Mszy św. żałobnej – że Pan Bóg ma swój plan w tym wszystkim, że to Bóg nadaje sens temu co nazywa się życie i temu co nazywa się śmierć.
„Wszystko będzie tak, jak być powinno, tak już jest urządzony świat.”
M. Bułhakow „Mistrz i Małgorzata”
Mdr 3,1-3
1. A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka.
2. Zdało się oczom głupich, że pomarli,
zejście ich poczytano za nieszczęście
3. … i odejście od nas za unicestwienie,
a oni trwają w pokoju.
WAŻNE
To że wszystko dzieje się inaczej
to cierpienie tędy owędy
to dzień bez kochanej ręki
to ból i tak dalej
ten mróz że tylko jeden piec mnie zrozumiał
gdy kładłem serce do zimnego łóżka
ta jesień lekko chora po tej stronie świata…
powiedz że to właśnie ważne
ks. Jan Twardowski
Z głębokim żalem przyjąłem wiadomość o śmierci Pani Lidii. Przed kilku tygodniami miałem zaszczyt Ją poznać. Pomimo dramatycznej choroby, Pani Lidia była pogodna, nadzwyczaj cierpliwa i pełna nadziei. Dlaczego więc tak mało można było Jej pomóc w chorobie? Z lekarskimi wyrzutami sumienia – składam wyrazy głębokiego współczucia Najbliższym.
Wyrazy głębokiego współczucia dla Bliskich.
Brakuje mi słów, które mogą oddać to co do tej pory czuję z powodu śmierci Lidy. Dla mnie, pozostanie na zawsze miłym wspomnienie bestroskiego wspólnego dzieciństwa, a jej promienny śmiech i radosna twarz będzie przywoływać te chwile. Nie miałam możliwości uczestniczyć w jej dorosłym życiu, dlatego tym bardziej jest to dla mnie przykre. Kiedyś na pewno się spotkamy….
Lidko, nie odeszłaś. Jesteś piękna i pogodna w naszych rozmowach, wspomnieniach. I taka zostaniesz na zawsze.
„Gdy się miało szczęście, które się nie trafia czyjąś miłość i ziemię całą, a zostaje tylko fotografia to.. to jest bardzo mało”.
W głębokim smutku łączymy się z Wami w żalu . Justyna z Alą
Wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci Lidki przesyła Piotr
Kochani !
Lidka odeszła , ale tak naprawdę przeszła na drugą stronę rzeki. Ona już mogła . Ona już umiała to zrobić, my jeszcze nie. Ale jest blisko . Nie opuściła nas w sensie duchowym. Czujemy Jej obecność jak dobrego Anioła.
Dlatego modlimy się za Nią i modlimy się przez Nią , bo ta modlitwa jest zawsze wysłuchana. Pomiędzy nami jest most. Niewidzialny most, którym jest Bóg.
Moje serce krwawi, mogło być inaczej, Bóg silniejszy….
Magdę, Zuzie i Ciebie kocham i myślę o Was.
Bądźcie silni bez Lidy.
Yelinda Yap: 23 września na FB
Heavens has gained a beautiful soul…We will miss her terribly, I thought I could spend more time with her… What a beautiful heart Lidka had…may you find comfort in your faith, family and friends, we wish we could join you in this darkest moment of your lives, we will be praying for the rest of her soul and for all of you….I miss you so much dearest sister….
Ciężko sobie wyobrazić brak tak wspaniałej koleżanki, zawsze bardzo życzliwej dla innych, miłej i pełnej życia. Gdy żegnamy bliskich, zawsze cząstka nasz odchodzi wraz z nimi. Szczere kondolencje dla rodziny w tych trudnych chwilach…